Zbyt jestem szczęśliwy, by móc pisać wiersze.
A przecież ponoć jestem wrażliwy. Kręgosłup moralny spływa swobodnie znad uszu pod kostki, gdzieniegdzie tylko drobne skrzywienia ze zwykłej troski o własną dumę, zdrowie i śmieci. Każdego dnia umiera gdzieś tam dawna kultura, razem z nią język, giną zwierzęta, całe gatunki, dzieci głodują licząc paluszki, pożary takie, że cały naród przystraja sadzą mokre policzki. Komercja zżera gałęzie życia, powoli wnika do pnia aż po korzeń. Temida musi odganiać mieczem, bo dociskają szale jej wagi, jakby sprzedawać mieli z niej mięso. Przestępstwa, zamachy, wypadki w milionach, liczby bijące na łeb propagandę...
A mnie nic nie boli, nic nie dolega, jem dużo błonnika, organizm mam czysty. Potrzeby spełnione prócz może najprostszych, sypiam niewiele, zwykły brak czasu. Trwonię go w zamian na pasje wszelakie, głównie kobietę, przyjaciół i książki. Czasem mnie skusi woń potraw miejscowych lub rezonans strun drgania ze skrzypieniem pióra – o ile można tak jeszcze pisać mając pod ręką zestaw klawiszy. Czy zakochany? Ze wzajemnością. Jakieś problemy? Owszem, dziękuję, już wcześniej pisałem, że jestem szczęśliwy...
Komentarze
MY...
Proponuję abyśmy my, wierszokleci, zadeklarowali zwiekszenie wydajnosci o 1/2 wiersza na głowę (skromnie?). Za Mateusza. ON ma racje, ktoś musi byc szcześliwy-)!
J&G
Szczęście
Szczęście wyrażać w produktywności...hmm... to jak wyrabianie normy, którą z resztą podałeś "1/2 wiersza na głowę", a może ktoś zostanie przodownikiem pracy?Jednak myślę, że poezja powinna być traktowana jakościowo a nie ilościowo...
Jeżeli chodzi o "Piłata", to na prawdę świetny utwór.
Aurora Sosabowska- Anders
Auroro...
Droga Auroro , jak zwykle przywaliłaś z działa...-) Nie wszystko jest takie poważne jak nam się wydaje na pierwszy rzut oka..Pozdrawiam Cię , obniżając wydajność -).
J&G
Mój drogi
Ja nie traktuję wszystkiego poważnie i, broń Boże, przez moje najskromniejsze zdanie nie obniżaj swej wydajności... Tobie, wręcz na odwrót, życzę literackiej płodności... Może staniesz się Demeter polskiej literatury.
Serdecznie pozdrawiam ;D
Aurora Sosabowska- Anders