w bursztynu kropli zastygł tamten świat
choć wyrazistość traci z biegiem lat
i matowieje pryzmat dawnych dni
na starych zdjęciach obok niego ty
oglądasz czasem jeszcze je przez łzy
on patrzy w bok
on o wszystkim już wie
szczęście było o krok
piękny kończy się sen
wzburzona krew
ni krzywizna twej brwi
na nic zdały się i
upływają te dni
pomiędzy twymi dłońmi jego dłoń
ty wzrok zanurzasz w jego oczu toń
oftalmoskopem serca drążąc mrok
wytrawny pływak tak planuje skok
gdy nie jest pewny jak głęboko dno
on patrzy w bok
on o wszystkim już wie
szczęście było o krok
gdy go dopadł ten zew
wzburzona krew
ni krzywizna twej brwi
na nic zdały się i
będzie musiał już iść
usłyszysz nie raz jeszcze jego głos
na swojej szczotce znajdziesz lśniący włos
a okiem stepu zda się stary staw
gdy woń poczujesz wypalanych traw
lecz musisz odciąć się od starych prawd
więc nie patrz wstecz
dziś o wszystkim już wiesz
odrzuć smutek swój precz
szczęście spotkasz gdzie chcesz
na zdjęciach mam
parabolę twej brwi
a ty sny musisz śnić
jasne spokojne sny
Komentarze
"Naprawdę" - słyszę w wierszu
"Naprawdę jaki jesteś nie wie nikt, ta prawda niepotrzebna wcale mi ... i jeszcze - "Za tym pustym stepem miasto jest ogromne... jest coś z tęsknoty, troszkę z tajemnicy. Płynie melodyjnie na łagodnych falach uczuć.
Dal
Doprawdy, pisałem to nucąc
Doprawdy, pisałem to nucąc pierwszą z tych piosenek. ..
somebody_like_you
A zatem
A zatem, dobrze usłyszałam:)
Dal
Ja też, ja też ją słyszałem
Ja też, ja też ją słyszałem ale myślałem, że mi się wydaje. Zresztą głupio mi było się przyznać, że słyszę głosy.
Paweł Stefanowicz
Nie szczyp się Stefanowiczu
Nie szczyp się, nie frasuj, wszak u Poetów to norma wszech czasów:) Współczuj zatem innym co ciągle słuchają, ale nic nie słyszą bo im uszy i dusza na nic nie pozwalają:)
Dal