Hej, nawiążę tu do bardzo ciekawego pomysłu Mateusza (odn. "reala"; i oczywiście podpiszę się pod tą inicjatywą raz jeszcze): może zrobimy takie mini spotkanie przy piwie gdzieś w Krakowie? Pytanie kieruję do wszystkich mieszkających w okolicy :). Oczywiście - proszę tego nie traktować jako jakiejś alternatywy dla dużego spotkania, na które z przyjemnością pojadę, a rodzaj standardowej okolicznej integracji.
A więc: ma ktoś ochotę? :)
Tylnymi i zadnimi nogami się
Tylnymi i zadnimi nogami się pod tą inicjatywą podpisuję. Prośba ino jedna, coby to spotkanie w godzinach wieczornych bardziej się odbyło, bo najwcześniej wolnym od 17:15.
Pozdrawiam,
darcuś.
Ten czwartek.
Ten czwartek. Wieczór. Jeżeli na piwo, to proponuję klub Kulturalny, w którym jeszcze nie byłem. Jeżeli bez piwa, to czajownię na Kazimierzu, ludzie z Czech nawet ją polecają :D Mam nadzieję, że na moim studenckim funduszu wystarczy kasy...
Zgoda?
Żarty żartami, ale doprawdy nic z tego nie rozumiem.
Mi pasuje
Mi pasuje, cecuś.
O, książki bym Ci przy okazji podrzucił.
Oczywiście obecność będę musiał jeszcze na sto procent potwierdzić, ale raczej nie powinno być problemów.
Pozdrawiam,
darcuś.
Oj, mi akurat czwartek i
Oj, mi akurat czwartek i piątek odpada w tym tygodniu :/ Ale, słuchajcie - może poczekamy, aż się uzbiera większa grupa? Zdaję sobie sprawę, że okres trochę słaby dla tych co wracają na święta w dom, ale, że się tak wyrażę, im więcej dusz będzie, tym weselej :)
Faktycznie, jak się głębiej zastanowię, to mi pasi albo weekend, albo środa. Wybaczcie, że tak wyszło, ale rozumiecie - natłok... hmm... obowiązków ;)
O i by the way: doczytałem już z pewnym delta t ;) (odlot czasowy końcoworoczny), Mateuszu, że masz anala do zdania - no proszę, wolno się spytać jaki kierunek i uczelnia? :D Ja swój od razu ujawnię - PK, Informatyka; pozdrowienia od humanisty! No i powodzenia przy całkowaniu życzę, nie wiem czy nie spóźnione to, ale co tam ;)
Dobra, kolejny update: okazuje się, że jednak dam radę w czwartek - dajcie godzinę i miejsce, a się zjawię :)
Trochę za późno...
Anal na razie do przodu, powiedzmy. Informatyka Stosowana, AGH, wydział EAIE. Swoja drogą... Masz na roku niejakiego Grzegorza Kołodzieja? :D
Niestety, myśląc, że spotkanie nie wypali, umówiłem się na spotkanie z piękną kobietą. Przykro mi, ale tego nie odwołam, mam swoje priorytety. No... Chyba, że po 22 :D
Pozdrowienia od wałkonisty.
Żarty żartami, ale doprawdy nic z tego nie rozumiem.
Spoko, co się odwlecze to nie
Spoko, co się odwlecze to nie uciecze. Co do Kołodzieja... nie kojarzę z nazwiska, może gdzieś tam krąży :D Z samogłosek jesteś widzę ;]
Ale tu nawołam po raz kolejny - czy nikt z okolic Krakowa nie ma ochoty na to małe spotkanie? :) Teraz już pewnie po świętach, albo nawet Nowym Roku, ale proszę się zgłaszać, mieszkańcy okolic ;)