Międzymiastowa
Rozmokłe od uczuć linie telefoniczne płyną w prądzie
Wykręcam prefiks z gnieżdżących się na kablach nut
Cisza szemrze
Dobrze znany niepoznany język Azteków
Nie rozpoznaję zwierząt we mnie
Meteorolodzy nic nie widzą
Powietrze notuje słabe odchylenia na sejsmografach
Wariografach
Nie wiem co piję. Schłodzony drink
Sproszkowane mleko z miodem
Rumiana świeżością herbata
Jestem kosmonautą na niemowlęcej planecie
Wdycham z butli oniryzm niewiedzy
Ubezpieczam się w grawitację w uszach
Najnowsze komentarze