dalej mi do Ciebie
a maj skuty lodem
kwiaty bezbarwny
mają teraz koloryt
trawy sczerniały
gdzieś podział się dotyk
słońcu zabrakło odwagi
na podaż i popyt
tylko obłąkany księżyc
monotonnie świeci
jednakowym blaskiem
i bezczelnie zagląda do okien
Komentarze
Udowadniasz, że o smutku nie
Udowadniasz, że o smutku nie trzeba krzyczeć. Można szeptać. Zahukane słońce i obłęd księżyca, bezbarwny koloryt kwiatów zabieram pod poduszkę. Literówka w czwartym wersie to pan pikuś. Pozdrawiam nocnie. P.
Paweł Stefanowicz
Dziękuję
Dziękuję.Też pozdrawiam. B.
Dal