Raz mi się trafiło nocleg mieć w klasztorze.
O jutrzni mnie anielskie śpiewanie zastało na łożu.
O tak wczesnej porze żem pomyślała,
że w Raju jestem. Święty! Dobry! Boże!
Dziś kapitalizm przy furcie przystanął.
Przeorysza biznes kręci, jest cukiernia, szkoła
a od września dla dzieci będzie też przedszkole.
Jezus nieopłacalny zatem teraz się staje.
Niech Mu kwiaty kupują - tylko parafianie.
Najnowsze komentarze