mam ławeczkę z widokiem na morze
muchy komary i osy
zastygają w oratorskiej pozie
orzeźwienie przychodzi z północy
"stukostrachy" wysłane już czyhają w domu
wypływają z wieczora neonowe obrazy
strzępy wierszy przebiegają po głowach
urywane rozmowy znad piachu
kurtyną przysłonięte stopy
fale szemrzą miarowo
usypiane myśli bez grzechu
29.07.2009
Komentarze
Pięknie się można rozmarzyć
Pięknie się można rozmarzyć przy Twoim wierszu. Zazdroszczę tego widoku i tej ławeczki. Zaszumiałbym się na niej chętnie wśród tych stukostrachów, wsłuchując w rozmowy ZNAD piachu. ;)
Paweł Stefanowicz
A zatem
A zatem marz i pozostań przy marzeniach, bo to nie musi być przecież cel aby go realizować. Pozdrawiam i dziękuję za zwrócenie uwagi (uff - było fee) i za "pięknie".
PS. Nawet najlepszym zdarzają się chochliki (na tym portalu również:)
Dal
Dobrze się czyta, całość
Dobrze się czyta, całość płynna, przyjemna.
Pozdrawiam.
Dziękuję
Dziękuję za przeczytanie. Pozdrawiam.
Dal