Takie, co to mi Ojcysko kiejzem siksą była bajał...
Stasek z Podobina z samiuśkiego rana Mućkę co to mlyka nie dawała na postronecku do Mszany zagunił. Wrócił se z wiecora wesolućki kiej ten wróbelecek. Łocka mu sie ino cosik kiej te gwiozdecki na niebie świciły. A gwizdze, a scybioce waryjot jeden. Ino Gaździna zła psiajucha, a grymaśna kiej licho.
- Kaj ty Stasek dudki cymos?
- Ady Matulu w banku i w karcmie obycajniem łostawił.
- To se teroz z bankiem i z karcmą śpij, a nie z moją Maryśką!
Hej!
Komentarze
Cholera, uwielbiam góralską
Cholera, uwielbiam góralską gwarę. Jak to typowy ceper z miasta. Zazdroszczę Ci tej swobody w jej używaniu. Pozdr.
Paweł Stefanowicz
Ady
Ady Panocku mnie to usami ino wchodzi i wychodzi a gęba to sie sama drze, oj drze ;)
Dal
Hej Górol ja ci Górol spod
Hej Górol ja ci Górol spod samiuśkich Tater!
Hej ...... mi oblodział jakech loł pod wiater..
Na tym się moja znajomość Twojej gwary kończy...
Ale to Wasza wina.
Za drogo na tych Krupówkach...
somebody_like_you
Ady
Widzołek, ceper sie ozwoł, kis pieron, kaj to góry na Krupówkach siedzą:) Gdzie Wy to leziecie śleptoki. Zawdy góry to nie tyko Zakopane , bo tam Was zakopią, ino w Gorce Was zaprasam Panoćku łaskawy, a i keij się Poprad i Dunajec wije tyz baż piknie se cas płynie. Hej! Górole to twarde chłopy, to im we mrozy nie obleci! Hej!
Dal