jest wielu takich co nie cofną się przed niczym
by więcej z życia wziąć niż było im pisane
a ja zazdroszczę tramwajowym motorniczym
że cię kołyszą podjeżdżając na przystanek
gdy przetykałem dzisiaj odpływ w umywalce
Archimedesa wzorem przyszło mi do głowy
by zamiast z losem zmagać się w nierównej walce
zaliczyć kurs dla motorniczych tramwajowych
zarobki nędzne czarna kawa chleb ze smalcem
wiem o tym i już teraz kładę na to lagę
hamując sprawię byś wspinała się na palce
chcąc utraconą znów odzyskać równowagę
ledwie dotarłem w myślach na końcową pętlę
a już ofiarą padam nowej wątpliwości
że torowisko bardziej niż sądziłem kręte
i nie do końca się wyzbędę swej zazdrości
bo gdy zostanę motorniczym tramwajowym
w lusterku widząc twoją twarz przez krótką chwilę
zazdrościł będę kasownikom biletowym
których dotykasz czule gdy kasujesz bilet
Komentarze
Bliżej
Wciąż bliżej i bliżej - ot i dążenie do celu:) Melodyjność ze szczyptą humoru. Wyśmienity wiersz!
Dal
Wiesz teraz dlaczego tramwaje
Wiesz teraz dlaczego tramwaje przyspieszają i hamują tak gwałtownie ;-)
somebody_like_you
Znawca
Hi, hi - trafna uwaga, egzamin z prowadzenia tramwaju zdany na szóstkę z wyróżnieniem;)
Dal
Świetne. Wesoły, lekki
Świetne. Wesoły, lekki utwór. Trzeba nie lada pomysłowości i talentu, żeby pisząc o miłości nie powielać wytartych kalek i nie popadać w patetyczne tony. Dawno nie czytałem czegoś tak przyjemnego.
PS
(a więc to dlatego tak buja w tramwajach!)
Paweł Stefanowicz
Tramwaje nowego typu trudno
Tramwaje nowego typu trudno rozkołysać. Z drugiej strony zaś - powodów do zazdrości jakby mniej. Bilety miesięczne nie wymagają interakcji z kasownikiem ;-)
somebody_like_you
Brawo!
W Łodzi już nie było by tak łatwo - tutaj bilety miesięczne wymagają interakcji z Panem Kontrolerem... a tramwaje kołyszą niemiłosiernie na wyrobionych torowiskach.
Brawo Piotrze!
"Nie ma nic trwałego na tym świecie, poza tęsknotą za trwałością."