Na pewno wiesz o nich, tych wielbiących z oddali, co piszą wiersze w bezsennej, niespokojnej ciszy - dla Ciebie. Nigdy ich nie wysyłają, nie wierzą w szczęście.
Więc kiedy nikt Cię nie kocha, nie pisze, pomyśl o szufladach pęczniejących pożądaniem. Wyjrzyj przez okno w ciemność. Oni tam czekają na to, co nigdy sie nie stanie.
Czasem schylają się by dotknąć śladu Twojej stopy, a może podnieść spinkę, która stanie się ich relikwią.
W którym oknie długo pali sie światło?
Komentarze
"...gdy stanie się wszystko co stać się nie może"
Wiem, słodkie wiem, że lubię czytać wiersze. Dziecko z lizakiem już rozwiniętym z nieistotnego papierka świadczącego "o firmie". "Uczucia językowe", tak ignoranckie wobec "logo", zachłanne jedynie na słodki posmak. Cukier zawsze ten sam, choć o tak różnych kształtach, formach i kolorach. Wzrasta po nim poziom świadomości. Słodka pewność co do sił sprawczych.
Nie wiem, gorzkawe nie wiem czy talenty, "warsztat" i szczęście wystarczające. Dorosły ze szklaneczką ginu z tonikiem już do połowy opróżnioną. Początkowy szmer, tak ignorancki wobec końcowego kaca.
Kac zawsze ten sam, choć kojony tak różnie."Klin"- zabójca sił sprawczych.
p.s. pozdrawiam serdecznie :-}
Mętne
Nic a nic nie zrozumiałem. Nie spytam jednak "co autor chciał przez to powiedzieć".
DC
;-}
;-] ;-) ;-}
Mętne zjadły dziś śniadanie
nieciekawość z niepytaniem,
Autor dania swymi macki
zlepił bezsmak literacki,
Zniesmaczeni klną go święcie
Kulinarne beztalencie!!!
że
Mogło by to być paralelą ludzkiego losu, cokolwiek by to znaczyło...
DC
a czasami...
;-}
Zaciekawość z przepytaniem
na obiedzie z pobłażaniem,
Gość tej pary- mąż dewoty
lubi kulinarne knoty,
Łyka bełkot więc z pośpiechem
by go odbić plotki echem!
Jednakowoż
"niedokładnie rozumiem o czym do mnie rozmawiasz, ale to ładne jest..."
DC
na noc {choć objadać się nie zdrowo} bywa i tak...
;-}
Na kolacji wszyscy razem
kto z kim dzisiaj będzie w parze?
Zaciekawość z niepytaniem
pasą się uzupełnianiem,
Przepytanie w nieciekawość
wlewa swą do skromniś słabość,
Pobłażanie- mąż dewoty, struł się
nie ma dziś ochoty,
Ona zaś zła na swą cnotę
wnosi w szkle niestrawną plotę,
Teraz plotą naraz wszyscy
danie główne- kąsek krwisty!!!