Jestem drzazgą wbitą,
w mistycznym ciele,
Uniżonego Sługi Najwyższego,
Ja zadaję ból i rany,
Każdym grzechem swym,
Umarł na krzyżu On,
Lecz żyje pośród nas,
Jak obiecał,
I my ukrzyżowanymi jesteśmy,
wyznając wiarę,
Fizycznie żyjemy ,
Lecz pod ciężarem własnego krzyża,
Codziennie nękanych spraw,
I zadawanych krzywd wzajemnie przeciw sobie,
Umieramy duchem,
Najnowsze komentarze