Wierzę, że przyjdziesz deszczowym wieczorem
Zapalisz świecę - drżącą obietnicę
I może z tobą w podróż się wybiorę
Po łyk szarego światła bladym świtem
W mroczny gmach duszy wlejesz błyski źrenic
Zedrzesz z jesieni zasłony tajemne
Nie będziesz pragnąć niczego na ziemi
We mnie jest wszystko. Będziesz czerpać ze mnie.
Zanim odejdziesz w bezsilny listopad
Nim wiatr rozwieje niepotrzebnych ludzi
Stań razem ze mną i przez okno popatrz
Jak rozpaczliwie następuje grudzień
Komentarze
jesień.
Mój ulubiony, jesienny klimat. Sam w sobie romantyczniejszy niż tysiące bukietów zdychających kwiatków i setki rozpuszczających się przy kaloryferze czekoladek i bombonierek. Będzie jeszcze coś w ten deseń? Bo uwielbiam.
'to ja dopiero będę twoimi słowami.'
Jesień
Gdzie sie podziało całe złoto września,
Gdzie października dostojna purpura?
DC
DC
myślę, że...
Obie zguby na wyciągnięcie ręki.
Rudym zamyśleniem pachną dusze,
wrzesień zamknięty w dłoniach,
a purpura ulatnia się myślą.
'to ja dopiero będę twoimi słowami.'
Wyciągnięcie ręki
Chętnie wyciągnąłbym ręce
po ten jesienny księżyc
DC
DC
Już dwóch takich było...
Za tą próbę plagiatu, może Pan przeprosić na stronie: http://www.przeprosprezydenta.pl/ ;)
"Nie ma nic trwałego na tym świecie, poza tęsknotą za trwałością."
Dwóch takich
Nie chciałem zabrać całego, tylko promień trącić lekko, niech brzmi srebrzyście...
DC
DC
;)
Wrześniowe złoto:
- 22% VAT
- 19% podatek dochodowy
- 25% podatek od luksusu
- 30% odsetki za nielegalną darowiznę w roku 2006
(ledwie na mgłę i garstkę dżdżu starczyło...)
A październikową purpurę spalili antykomuniści w ramach protestu przedwyborczego.
"Nie ma nic trwałego na tym świecie, poza tęsknotą za trwałością."
Świetne! Zaskakujące!
Zupełnie nowe spojrzenie, nie myślałem o tym w ten sposób.
DC
DC
Coraz rzadszą
Coraz rzadszą przyjemnością jest czytywać t a k ą Poezję :)
Połączenie słów musi być takie, żeby te słowa stały się moje.
Taka
To poezja, dlatego jest taka.
DC
ooo
widzę, że też zabrałeś się do roboty. Brawo im mniej krytykujesz tym lepiej piszesz bo masz na to więcej czasu.
Brawo.
Sens to cement, który łączy i trzyma słowa - pustaki.
; )
Długo zamierzasz zostać?
DC
postawnowiłem nikomu nie wrzucac
A to, że wolę jak piszesz niż jak komentujesz to chyba lepiej masz motywację do tworzenia i pokazywania, że możesz być lepszy. Zamiast wypominać inny, że są gorsi. Lepsze są czyny niż słowa. A ile zostanę to zależy od tego jak mocno ktoś mnie wnerwi. Bo każdy ma ograniczoną cierpliwość.
Sens to cement, który łączy i trzyma słowa - pustaki.
Pewnie że wolisz.
Ja też wolę pisać niż administrować, lecz cóż, trzeba też wypełniać obowiązki. Ktoś musi trzymać palec na przycisku...
Twoje postanowienie, żeby nie "wrzucać", uważam za chwalebne.
Gdyby Cię ktoś wkurzył (kto wie, może ja?), pamiętaj że regulamin jest dla wszystkich niezależnie od tego, jaki kto jest drażliwy.
DC
DC