I wciąż błądzimy
i wciąż szukamy
my niekochani
w meandrach nocy
we mgle porannej
smutni, przegrani
I wciąż zmieniamy
miasta i państwa
domy, adresy
wierząc że kiedyś
spotkamy kogoś
kto nas pocieszy
Czasem się zdarzy
gdzieś jaką miłość
przeżyć nam mocno
jej dobre oczy
znów wiatr rozwieje
znowu samotność
Znów uciekamy
znów nie to miejsce
znów nie ta bajka
w objęciach nocy
Łzy zapijemy
w samotnych knajpach
Najnowsze komentarze