Czego szukam w Twych oczach,
Co zostawiłaś w mym sercu.
Patrząc widzę to piękno,
Pozostawione dla niego.
Widzę smutek i rozpacz,
Płacz w szczęściu drugiego,
Dlaczego burze i wojnę wywołałaś, dla czego.
Mego życia pokoju,
Już nikt nie posprząta.
Tego trudu i znoju,
Zamiotłaś... do kąta.
Czy w ramionach innego, doznałaś ekstazy.
W mych oczach płomienie i mogę pomarzyć.
Pozostawiony sobie, obdarty z nagości.
Wyprany z mych uczuć - przejście do nicości.
Jak miłości burza,
Na wieczność zniszczona.
Tak bez płatków róża,
Uschnie podlewana.
Komentarze
Witaj
Dawno Cię nie było. Widzę, że nadal trzymasz się swojego stylu. Był adekwatny do opowieści kryminalnej w stylu Freda Buscaglione (Biografia Pana X), ale o miłości chyba trzeba inaczej.
DC