Wyczekują na początek...
Z przejęciem – ale nie z radością,
Smutni, cisi, zamyśleni,
Melancholijni, ze zwieszonymi głowami,
Czytając wiersze, słuchając Chopina,
Patrząc na księżyc – strażnika nocy,
Czekają...
Czekają na początek, który był końcem.
Czekają, nie by krzyknąć: hura!
Ale by pomyśleć, pomilczeć, pamiętać.
I przyszło!
Przyszła czwarta w nocy.
I... Koniec!...
Koniec radości i koniec żywego świata.
Wojna się rozpoczęła!...
---------------------------------------
Milczenie...
Komentarze
Ależ...
Ależ pesymistycznie. Mimo wszystko życzę wszystkiego dobrego:)))
Dal