wiersz przydarza się jak tęcza latem
jak dwie sekundy zachwytu nad światem
jak raz ostatni nagła pierwsza miłość
jak popadanie w zdań długich zawiłość
zjawia się zwykle jak gość wyczekany
w środku nocy głupawo zachlanej
wpada wieczorem lub w samo południe
a zapanować nad nim coraz trudniej
zaczyna dręczyć, dyskutować, pytać
poecie przyjdzie godnie go przywitać?
Najnowsze komentarze