I. „substancje zmieniające świadomość”
trochę ich jest
tych oszukiwaczy zmysłów
alkohol i dragi
dopalacze i grzyby halucynogenne
a do tego stan zauroczenia i miłość
oraz stan porzucenia – cholernik najmocniejszy
II. „scenka kiczowata”
konik polny
kiczowato wpadł
przez okno
banalnie usiadł
na przedramieniu
spalonym słońcem
beztrosko został
zielonym tematem
skaczącego wiersza
III. „niech mu będzie”
dam się ukłuć
komarowi krwiopijcy
bo wtedy zdążę go utłuc
jednym uderzeniem dłoni
tobie też pozwolę
na ukłucie......
................
................
IV. absolutnie wolny kraj?”
miejsce pewnej grupy ludzi
wolnych od myślenia
pieniędzy oraz możliwości czy chęci pracy
skrawek Ziemi dla
wolnych jak żółwie
i osobowy do Koluszek
ojczyzna zwolnionych
z jakichkolwiek skrupułów
i prostego poczucia przyzwoitości
enklawa wolnych
od wyczucia chwili
na podobieństwo wolności od sił grawitacji
filharmonia uwolnionych
od umiejętności słuchania
i słyszenia
raj zwolnionych
od uczucia wstydu
i uczucia w ogóle
przestrzeń bardzo wolnych
od wolności wyznania lub nie wyznawania
i od wyrzutów sumienia też
azyl wolnych od poczucia taktu
jak od marzeń
wciąż moich?
V. „ciągi”
ciągi powietrza -
jako podmuchy
siły odkurzacza
ciągi zdarzeń –
tych zaistniałych
i ledwie potencjalnie możliwych
ciągi słów –
układających się
w zdania odrębne niż reszta
ciągi liczb
które mogły być datami
szczęść czy nieszczęść
wszystko pośpieszne
jak po-ciągi
do Rzeszowa, kobiet i wódki
VI. „na teraz”
na młodą starość
i starą młodość
na przedostatnie walki z urodą
na wprost zza szafy
wyjętą miłość
i na pretensję że jej nie było
na znane dzisiaj
i obce jutro
na grzeszny spacer drogą pokutną
na teraz zaraz
lub zaraz potem
na plany stałe – te na sobotę
na kino dawne
na powieść nową
wszystko na wiarę – zawsze na słowo
VII. „o pewnym aktorze bo...”
bo wybitny
bo arogancki
bo nieśmiały
bo alkoholik
bo zarozumiały
bo mierny
bo subtelny
bo abstynent
bo bezczelny
bo kobieciarz
bo prymitywny
bo przystojny
bo charyzmatyczny
bo prostacki
bo tajemniczy
bo uwodzicielski
bo obleśny
bo inteligentny
bo otyły
bo nieprzewidywalny
bo się od Niego odpieprzcie
bo człowiek....
VIII. „o śmieszności”
zabawność pajacyka
na kukiełkowej scenie
dziecięcego teatrzyku lalek
groteskowy tragizm Hamleta
powtarzalny od wieków
zawsze spóźniony i ciągle za wczesny
najśmieszniejszy aktor świata
na rampie życia
grający innych w roli samego siebie
IX. „jak w bajce”
ucieczka w bajkę
pośpiesznym wprost do marzeń
na ogół niespełnionych
dezercja do krainy piernikowych chatek
tak na wszelki – na przykład drogowy – wypadek
może tam trochę bezpieczniej
zwianie na wagary
gdzieś między karoce z dyni
zwykły kaprys z dziedziny transportu
Najnowsze komentarze