z przytłumionych jesienią mglistości
dawnych znaczeń płochliwy zwierz –
oblepiony liśćmi i ziemią
w październiku majowy wiersz
drobiazg prosty sklecony w pośpiechu
z paru lęków schowanych głęboko
z paru łez napęczniałych od grzechu
co bezsenne przemyją oko
on majowy – specjalnie dla Mai
prześwietlony pokory błyskiem
wobec chęci by nagle zniknąć
i poważnych powodów by istnieć
Komentarze
Małe pytanie: czy na
Małe pytanie: czy na pewno
"dla Mai", a nie
dla Maji?
Ostatecznie nie ma chyba imienia "Maia", a "Maja" jest...
Pozdrawiam.
Jago
.
.
Dziękuję za profesjonalną
Dziękuję za profesjonalną odpowiedź :)
Wiele mnie ona nauczyła.
Nareszcie Ktoś prawdziwie kompetentny...
Pozdrawiam.
Jago