w świecie dzieci śmierć
zamienia się w zwykłą zabawę
oglądając w telewizji smoleński las
składają papierowe samoloty
z mozolnie narysowanymi
szachownicami
leć panie prezydencie
ląduj panie prezydencie
w świecie dzieci nie ma miejsca
na umieranie
Komentarze
niepokorny
"BTP - nic a nic z tego co napisałaś nie rozumiem :) "
Jesteś obcokrajowcem czy tylko nie przeczytałeś tego co napisałam ?
schamat
Przeczytałem Twoje wypowiedzi pięć razy i nadal nie mam pojęcia co masz na myśli używając określenia "schemat". Jeżeli piętnujesz TYLKO formę zapisu, to... wszystkie wiersze na GMAiLu są schematyczne, bo posiadają wersy!
Piszesz: "To chyba jeszcze nie wiersz. Powiedziałabym... myśl zapisana wg schematu" - i do tego momentu jestem gotów się z Tobą zgodzić. Jest to myśl zapisana w formie wiersza, co nie czyni go o automatycznie wierszem.
"najprostszy - wiersz składa się z wersów" i tu jeszcze za Tobą nadarzam, niestety potem jest gorzej.
"Prosty to : banalny, kliniczny, nieskomplikowany, normalny, oklepany, pospolity, przeciętny, stereotypowy, sztampowy, trywialny, tuzinkowy, typowy, zwyczajny, zwykły a najprostszy oznacza to samo i chodziło mi głównie o zapis, to jest ten najprostszy schemat". i dalej "Jedyny schemat o którym napisałam to forma. "
Czynisz zarzut utworowi bo jest zapisany w ten a nie inny sposób? Oceniasz wiersz że jest zapisany wg schematu? Jeśli mamy negować poezję za stereotypowy schemat (czyt. pisanie wg. wersów) to dojdziemy do jakiegoś kuriozum!
Rozumiem, ze możemy skupić się na merytoryce wiersza, na tym że jest jednym ze słabszych przekazów Łukasza. Że brakuje w nim środków artystycznych, choć zawarta w nim myśl jest ciekawa i warta przeczytania.
Jeśli widzisz schamatyczność w treści wiersza to porozmawiajmy o tym. Wiersz schematyczny w treści będzie słaby. Czy dostrzegasz jakiś schemat w merytoryce?
Piszesz "od poezji współczesnej oczekuję odpowiednich, dla tego rodzaju literackiego, środków wyrazu"
- oczekujesz środków literackich, czy środków formy zapisu? Bo mam wrażenie, że krytykujesz utwór za formę zapisu. Mam nadzieję, że się mylę, bo oznaczałoby to wyjałowienie dyskusji.
I dlatego pytam: o co chodzi z tym "schematem"? W swojej konstatacji "Samolotów" zatrzymujesz się na formie czy wnikasz w jego treść?
Szymek
Rozumiem, ze łamiesz zasady interpunkcji, aby nie poddać się schematowi (między znakiem zapytania a ostatnim słowem w zdaniu w języku polskim nie używamy spacji).
milczący nie mają racji, więc jestem jak zaczepny granat
zaczynam rozumieć
1. Schemat - zrozumiałem po pierwszym wyjaśnieniu i nie przyjmuję, że to zarzut, a jedynie stwierdzenie faktu, że tekst ma wersy.
2. Brak środków artystycznych, prostota (stawiana na równi z trywialnościa czy nawet banałem) - zaczyna do mnie docierać, że zarzutem jest brak przenośni, brak jakiegoś "poetyckiego" sformułowania w stylu "składają papierowe katastrofy" - czy innych. A jeśli autor celowo nie użył takich figur? A jeśli cały wiersz ma być przenośnią, a zawarty w nim eufemizm - wyrazem uczuć? Czy jest możliwy taki zabieg? I czy obecna w wierszu anafora oraz klamra kompozycyjna nie są dowodem, że tekst nie jest taką sobie luźną myślą rzuconą na papier, tylko myślą z pewnym naddatkiem?
3. Nie mam zamiaru bronić wiersza, być może rzeczywiście zamiast wina wyszedł mi kwas. Niemniej pojawia się ciekawy temat: Czy obecność typowych środków poetyckich decyduje o tym, czy dany tekst jest wierszem, czy nim nie jest? Według mnie nie determinuje. Dowodzą tego liczne przykłady np. w twórczości Tadeusza Różewicza, który jak pamiętamy (albo niestety nie pamiętamy) potrafił nadać rangę środka poetyckiego podziałowi na wersy i przemilczeniu, jak na przykład tutaj, w wierszu który jest specyficznie rozpisanym ogłoszeniem prasowym:
Białe groszki
20 sierpnia wyszła z domu
i nie powróciła
osiemdziesięcioletnia staruszka
chora na zanik pamięci
ubrana w granatową sukienkę
w białe groszki
ktokolwiek wiedziałby
o losie zaginionej
proszony jest
zapomin
Łukaszu
Nic na to nie poradzę, że wiersz jest dla mnie wierszem wtedy, kiedy obok zapisu, kompozycji, podziału na wersy, czy jak tego nie nazwiesz zawiera środki wyrazu charakterystyczne dla liryki.
"Czy obecność typowych środków poetyckich decyduje o tym, czy dany tekst jest wierszem, czy nim nie jest? "
Nawet jeśli nie i "Białe groszki" są wierszem, to mam prawo nie zgodzić się z tym, dla mnie nie. Nie widzę powodu dla którego nie miałabym oczekiwać od poezji właśnie tego co ją wyróżnia.
I nie dbam o to, że Tadeusz Różewicz potrafił nadać rangę środka poetyckiego przemilczeniu i podziałowi na wersy, jeśli przy okazji zubożył wiersz poprzestając na formie. Poezja współczesna jest nadal poezją.
Według mnie!
OK
teraz się rozumiemy: inaczej pojmujemy granice tego, co jest poezją. Po prostu.
zapomin
Strony