Dlaczego nie jest nam dane od samego początku być super inteligentnymi, ambitnymi i wywyższającymi się bestiami? A jeśli było by nam to dane, czy chcielibyśmy tacy być i czy inni chcieliby, abyśmy tacy byli? Czy bycie w gruncie rzeczy idealnym, nie czyniło by nas niedoskonałymi? Czy ideał zarezerwowany jest dla istot boskich ? A czyż nie jest prawdą, że dusza ludzka a zatem i człowiek jest odbiciem absolutu? A przecież absolut jest ideałem, a wiec dlaczego my nie jesteśmy idealni? Czy odbicie posiada skazę? Czy odbicie w ogóle istnieje? Czy MY w ogóle istniejemy ? A zatem jeśli ideał nie istnieje to czy istnieją istoty boskie?
Dlatego.
1) Czy post dotyczy tematu istoty idealnej? Bo pierwsze zdanie tego nie dotyczy.
2) Nie.
3) Tak i nie, ideał nie jest pojęciem obiektywnym
4) Jak w odpowiedzi 4).
5) Absolut jest niedobry, wolę Luksusową.
6) Powtarzam, nawet Finlandia jest lepsza, a my niestety to tylko Absolut.
7) Zależy od jakości kieliszka
8) Zależy, jak pełny jest kieliszek
9) Zależy po ilu kieliszkach.
10) "Zatem" - wysuwasz wnioski z odpowiedzi, których nie ma. Moja była dziewczyna jest boska :D
Pozdrawiam domorosłego filozofa ;)
Żarty żartami, ale doprawdy nic z tego nie rozumiem.
Ja
Ja nie mam takich dylematów, stanowię swój ideał i uważam, że jestem boska :) Więc mogę odpowiedzieć na jedno pytanie: tak, ideał jest zarezerwowany dla istot boskich :)
A nieco bardziej serio: bycie ideałem to nuda. A nuda to niedoskonałość. Więc kolejne tak: doskonałość tzw. obiektywna jest przyczyną niedoskonałości subiektywnej, czyli jedynej sprawdzalnej.
Ideałem możesz stać się będąc jak najwierniejszym odbiciem doskonałości powstałej w: Twojej głowie, głowie drugiej osoby, głowie społeczeństwa. W pierwszym przypadku życie przestaje mieć sens. W drugim życie nabiera sensu. W trzecim jesteś prawdopodobnie tylko atrapą ideału.
ideał?
"Ideał jest zarezerwowany dla istot boskich" Które niestety wymyślamy sami, przez co dajemy owym istotą cechy ludzkie takie jak wygląd, charakter, mowa czy sposób egzekwowania "posłuszeństwa". Wskaż mi przynajmniej jeden jedyny przykład istoty boskiej która nie ma ani jednej cechy ludzkiej. Wtedy możemy spekulować na temat tego czy "Ideał jest zarezerwowany dla istot boskich".
Teraz bliżej o ideale i jego charakterystyce. Ideał jak sami mówimy to coś doskonałego, coś pięknego lub naprawdę głębokiego filozoficznie. Określenie to wymaga głębszego zastanowienia. Czy ideałem określamy wybraną przez siebie osobę? Czy może wybrane przez społeczeństwo. Być doskonałym jest niemożliwe, oczywiście na krótszą metę czyli dla jednej lub paru osób może nam się to udać. Lecz jeśli mowa o całym społeczeństwie jest to po prostu niemożliwe. Społeczeństwo stanowi miliardy jak nie więcej grup społecznych które różnią się od siebie choćby najmniejszą rzeczą taką jak charakter każdego członka który nigdy nie jest identyczny. Tak więc pojęcie Ideał czy Doskonałość praktycznie nie istnieje.
Czyż nie jest prawdą, że na obu krańcach skali artystycznej dominuje prostota?
Gdybyśmy od samego początku
Gdybyśmy od samego początku byli idealni to po co byśmy mieli przyjść na świat?Człowiek taki przeciętny, nomalny popelnia bledy dlatego jest czlowiekiem, upadamy i podosimy sie w ten sposob dazac do idealu. Gybysmy byli idealni to bysmy mieli dazyc ,zeby byc gorszymi?
Istoty boskie oczywicie,ze istnieja i one sa doskonale ,poniewaz nie upadaja. Czlowiek nie bylby czlowieczy i stracil by swoje czlowieczenstwo gdyby byl doskonaly