z taką nadzieją mówmy – dzień dobry
jakby w pejzaże wstąpiło życie
wystarczy myśli bezchmurny przebłysk
tylko obudźmy się przed budzikiem
wiosna tak samo pragnie nastroić
dzwonki na łąkach i ptasie głosy
zawsze umiała najpiękniej stworzyć
miłość dla której warto się rodzić
więc nie żałujmy zimowych cieni
niech płoną z ogniem mroźnej tęsknoty
lato uwodzi wonią werbeny
strumień gra z blaskiem przez wodorosty
jesień na liściach pisze historie
ciągle ta sama poważna pani
potrafi miodem doprawiać gorzkie
lubi wieczorem siąść z cykadami
więc chociaż znowu przyjdzie zmęczenie
i nawet kotom znudzą się psoty
może uszyte nierównym ściegiem
a jednak ważne – nasze dzień dobry
*tekst do nucenia
Komentarze
Bardzo
Bardzo pogodny wiersz Julando, zanuciłam:)
Dal
:)
Cieszę się z zanucenia! Dziękuję!
julanda
Ależ przyśpiewka! Ciekaw
Ależ przyśpiewka! Ciekaw jestem, czy nucę właściwie. Powinnaś Jula dodawać zapis nutowy do swoich "zanutek". Czytam z przyjemnością, wprawdzie na dobranoc, ale przypomnę sobie na pewno jutro i cóż, dzień chyba będzie dobry ;).
Paweł Stefanowicz
Jestem pewna, że zanuciłeś
Jestem pewna, że zanuciłeś właściwie: zanutki tak mają, że podkładają się do śpiewania niczym koty do głaskania. ;) Dziękuję, przyznam się, że miałam tremę wklejając tekst. Pozdrawiam! :)
julanda
o
O dobrym dniu, dobry wiersz...
M.