Nie kochaj mnie zimą
zimą myśli zbyt szybko stygną
a rzeki skute lodem
Nie kochaj mnie wiosną
wiosną trawy zbyt szybko rosną
a ptaki próbują pierwszych odlotów
Nie kochaj mnie latem
latem omdlewają kwiaty
a upał rozbiera kobiety
Kochaj mnie jesienią
jesienią wśród kolorowych liści
dojrzałych brązem kasztanów
i kropli deszczu na Marszałkowskiej
w płaszczu pod błękitnym parasolem
Komentarze
:)
To bardzo sympatyczny wiersz Dal!
"kropli deszczu na Marszałkowskiej
w płaszczu pod błękitnym parasolem" - zabłądziłam tu przypadkiem, starą ścieżką, a ten wiersz mnie rozpromienił - czyli spełnił jedną z poetyckich ról. :) Pozdrawiam!
julanda
Błądź
Błądź częściej po moimi wierszami Julando:) Serdecznie pozdrawiam!!!
Dal
to prawda
To prawda, wiersz bardzo sympatyczny i bardzo, bardzo ładny...
M.
Dziękuję...
Dziękuję Mirasie, Twoje słowa zawsze mile widziane:)
Dal
I ładny i taki... jesienny.
I ładny i taki... jesienny. Ach, zatęskniłem za brązami i jesiennym, późnym słońcem. Mam chyba trochę dość mrozów. ;)
PS
Jak miło, że zabłądziła do nas Julanda.
Paweł Stefanowicz
Pawełku
Pawełku dziękuję za tak miłe słowa i to z ust samego Mistrza impresji :)
Dal